O ile dobrze pamiętam, to jedno z pierwszych miejsc, które zaczęły zmieniać Jeżyce. Otworzyli się w miejscu, gdzie znajdował się lumpeks, w którym leciało Radio Maryja. Teraz YK niezmiennie jest pełne ludzi. Proste, ale przytulne w wystroju. Szczególnie przepadam za tym miejscem w okresie wiosenno-letnim, kiedy posiłki można zjadać na tarasie. Co do jedzenia – jeszcze się nie zawiodłam. Do wyboru śniadania, lunche, dania obiadowe i desery. Możecie też wpaść tu na piwo czy drinka.
Posted by admin under Bez kategorii
PREVIOUS POST
SZTOSNEXT POST
Kwiaty & Miut
Dodaj komentarz